Prezentacja "Autostopem przez życie" na Politechnice Gdańskiej


Dzisiaj o 18.30 odbyła się prezentacja Przemka Skokowskiego, autora bloga www.autostopem-przez-życie.pl promująca jego najnowszą książkę o tym samym tytule. Spontanicznie udało mi się przybyć na to spotkanie i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem. Przemek ma niesamowity dar opowiadania z humorem, ale też z sensem i utrzymał uwagę moją i pozostałej publiczności, która zapełniła calutkie największe audytorium na politechnice. Przede wszystkim dla mnie największą "rozkminą" było zagadnienie, po co ktoś wybiera się w tak długą samotną podroż i dlaczego autostopem? Pierwszy raz usłyszałam o projekcie "Pocztówki z Europy" i podziwiam, że ktoś wpadł na taki prosty, ale piękny pomysł, który na pewno był wielką motywacją i napędzał do kontynuowania wędrówki. Bardzo poruszyły mnie dzieci pełniące główną rolę w tej prezentacji. Akcja "Różowy plecak" dla dziewczynki z Kirgistanu, której rodzice ugościli Przemka, a w zamian poprosili o wyprawkę dla córki rozpoczynającej edukację, udowadnia, że ludzie naprawdę z natury są dobrzy, trzeba tylko dać im okazję się wykazać. Podobnie miała się rzecz w sierocińcu w Birmie, gdzie tamtejsze dzieci nieświadome swojego marnego położenia, każdy dzień rozpoczynały od śpiewu i tańca, ciesząc się najdrobniejszymi rzeczami, poświęconą im uwagą, troską i opieką dorosłych. Sama chciałabym mieć wciąż w sobie odrobinę dziecięcej beztroski.
Dla osób, które nie rozumieją fenomenu podróż autostopem, warto zobaczyć efekt wędrówki Przemka z Gdańska do granicy Birmy z Indiami, pokonującego ponad 20 000 km, tylko i aż po to, aby przekroczyć swoje własne ograniczenia siedzące w głowie, aby poznać masę interesujących, zwykłych ludzi, przekonać się że na całym świecie można znaleźć wspólny język i swoją obecnością oraz bezinteresowną pomocą, sprawić że czyjeś życie niespodziewanie staje się o ciut lepsze, szczęśliwsze. Nie jest to zadanie łatwe, nie każdy by temu sprostał, ale też nie każdy miałby takie ambicje i chęci, aby wyjść poza swoją bezpieczną strefę komfortu. Dzisiejszego wieczoru kłaniam się przed Przemkiem, że dzieli się swoimi wrażeniami i pomysłem na życie z innymi ludźmi, inspirując ich do odkrywania siebie i świata. A dla osób, które są zainteresowane szczegółami historii podróży autostopem zachęcam do zakupienia książki "Autostopem przez życie" i odkrycia dlaczego Chińczycy mają skośne rzeczy i jak to jest skakać na bungee w Kazachstanie.  

Komentarze

Popularne posty