O czym rozmawiają krytycy filmowi? - 7 Kamera Akcja w Łodzi

Moje plany, co do uczestnictwa w wielu dyskusjach, warsztatach i projekcjach filmowych podczas tegorocznej edycji festiwalu Kamera Akcja w Łodzi jak zwykle w trakcie wydarzenia nieco uległy zmianie. Niemniej wciąż pozostaje zadowolona z wybranej przez siebie mieszanki. Pora podzielić się z Wami szczegółami spotkań z ekspertami w świecie krytyki filmowej.

Zawsze najwięcej ciekawych spostrzeżeń i przemyśleń wynoszę z paneli dyskusyjnych. Najbardziej oczekiwałam pierwszej debaty na temat programowania festiwali i nie zawiodłam się. Między podejściem krytyków Tomasza Raczka, a Jana Topolskiego, który jest również selekcjonerem festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty była kolosalna różnica. Pierwszy z nich uważał, że etos krytyka filmowego jest sprzeczny z zajęciem selekcjonera festiwalowego, ponieważ w ten sposób traci się równowagę pomiędzy rzetelną oceną dzieła a presją wywieraną przez udział danej produkcji w festiwalu, którego sami jako selekcjonerzy jesteśmy częścią. Z kolei Topolski przyznał, że obowiązek obejrzenia ponad 500 filmów w przeciągu kilku miesięcy wyklucza go z bieżącej pracy krytyka. Przyznam, że bardzo kusi mnie wizja „zawodu” selekcjonera festiwalowego, choć zdaję sobie sprawę, że wiąże się z tym męczące przebrnięcie przez setki lub tysiące tytułów zgłoszonych do udziału w konkursach oraz ciążąca odpowiedzialność za wybranie ostatecznej, krótkiej listy najlepszych z najlepszych. Z kolei zdanie producentki Agnieszki Wasiak w tej dyskusji wprowadziło spojrzenie z nieznanej mi dotąd strony. Okazuje się, że producentom zdarza się być w kontakcie z selekcjonerami nawet przed powstaniem filmu, a czasem wręcz sugerują się ich wskazówkami mającymi dać gwarancję sukcesu na międzynarodowym rynku.

Kolejne rozmowy z ekspertami uświadomiły mi moją niewiedzę w zakresie wizualnej krytyki filmowej. Czytając zapowiedź programu spodziewałam się, że rozmówcy będą poruszać kwestię tendencji przenoszenia się krytyki od słowa pisanego do formy video. Okazało się, że Kuba Mikurda, Stanisław Liguziński i Michał Oleszczyk posiadają sporą wiedzę na temat obecnych trendów, ale też znają początki tworzenia wideo-esejów. Dzięki temu i ja wypisałam sobie kilka zagranicznych nazwisk i nazw kanałów na Youtube, które warto poznać np. produkcję Keyframe: Spielberg Face.
Fot. Gosia Sujecka

Niestety nie udało mi się dotrzeć na case study filmu „Kamper”, który stał się moim ulubieńcem na festiwalu w Gdyni. W kuluarach słyszałam, że Natalia i Łukasz Grzegorzkowie opowiadali m.in. o tym jak to jest wciąż mieszkać na byłym planie filmowym, gdyż twórcy użyczyli własnego mieszkania bohaterom swojego filmu. Natomiast cieszę się, że pozostałam na sali po projekcji filmu „Ederly” Piotra Dumały, po którym można było porozmawiać z reżyserem i producentką. Sam film to bardzo wyróżniający się obraz spośród polskich tytułów, nic zatem dziwnego że został on wyróżniony w sekcji „Inne Spojrzenie” podczas tegorocznego festiwalu w Gdyni.  Okazało się, że surrealistyczna wizja Dumały swój zalążek miała w opowiadaniach wydawanych kilkanaście lat temu w magazynie „Kino”. Ponadto reżyser bardzo otwarcie rozmawiał o swoim dziele, wyborze koncepcji, aktorów oraz plenerów. „Ederly” to film magiczny, który na pewno trafi do ambitnej publiczności.

Jak już wspominałam czekałam również na warsztaty z pisania o kostiumach filmowych. Wydawało mi się, że jest to karkołomne zadanie bez wiedzy na temat historii mody oraz znajomości wielu symboli. Jednak Jagoda Murczyńska zapewniła mnie, że z samego kontekstu sytuacji można wysnuć poprawne wnioski. I o ile nie piszemy do pisma naukowego to możemy nie trzymać się sztywno znaczenia symboliki, ale samodzielnie obierać ścieżkę interpretacji warstwy estetycznej filmu.
Fot. Paulina Adaszek

Ciekawy segment spotkań z aktorami przeprowadził jeden z najbardziej rozpoznawalnych krytyków w kraju Łukasz Maciejewski. Podczas rozmowy z Martą Nieradkiewicz i Bartłomiejem Topą padały pytania o postrzegania przez nich oczekiwań wobec pracy krytyków. Czy aktorzy mogą wyciągnąć jakąś lekcję z krytyki ich ról? Okazuje się, że tak, pomimo że rzadko w recenzjach poruszane są kwestie merytorycznej oceny aktorstwa. Dyskusja ta zmierzała w stronę zadania sobie pytań, w jaki sposób krytyk powinien zdobyć wiedzę o technikach aktorskich i wykorzystywać tę wiedzę w swojej twórczości.


Młodzi krytycy filmowi podczas czterodniowego spotkania w Łodzi z najlepszymi „starszymi kolegami” z branży na pewno wyciągnęli mnóstwo pożytecznych informacji. Po raz trzeci nie żałuję, że miałam okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu, gdyż zawsze po Kamerze Akcji wracam do domu z głową pełną pomysłów i długą listą tytułów filmów, nazwisk i zjawisk, które powinnam poznać. Jeśli również interesujecie się światem filmowym wykraczając poza granicę wielkiego ekranu koniecznie zarezerwujcie sobie czas podczas ósmej edycji festiwalu Kamera Akcja w Łodzi w październiku 2017 roku. 

Komentarze

Popularne posty