Do kina marsz! - premiery kinowe w marcu 2016
Z utęsknieniem czekałam na marzec, kiedy po oscarowym wyścigu będziemy mogli odetchnąć od głośnych tytułów kreujących się na światowe arcydzieła. Choć, o dziwo, kina w marcu również zachęcają nas do obejrzenia kilku naprawdę ambitnych filmów. Oto i one.
PREMIERY
4 MARCA
CAROL
Od miesięcy polscy widzowie czekają na najnowszą
premierę z Cate Blanchett. Oczekiwania były tym większe, że „Carol” był
nominowany do Oscarów w sześciu kategoriach i niestety, jak już wiemy, nie
zdobył żadnej statuetki. Nie oznacza to, że jest to film zły. Mamy do czynienia
z adaptacją literatury amerykańskiej, kontrowersyjnej jak na swoje lata czyli
lata 50-te, kiedy to homoseksualizm był uznawany za chorobę psychiczną. Między
dwiema głównymi bohaterkami rodzi się specyficzna więź, w której strony nie są
sobie równe. Moim zdaniem „Carol” jest świetnym filmem pod względem kostiumów i
scenografii, zaś sama historia i aktorstwo nie powaliło mnie na kolana.
HISTORIA
ROJA
Kolejny polski film historyczny tym razem przybliża
sylwetkę szerzej nieznanego Mieczysława „Roja” Dziemieszkiewicza, dowódcę
oddziału partyzanckiego na Mazowszu, który już po zakończeniu II wojny światowej
walczy z władzą ludową.
NAWET
GÓRY PRZEMINĄ
Chiński dramat opowiadający o miłosnym trójkącie na
przełomie 25 lat. Dwóch najlepszych przyjaciół z dzieciństwa zakochuje się w
tej samej dziewczynie, z biegiem lat ta wybiera zamożniejszego z nich. „Nawet
góry przeminą” to nie tylko historia miłosna, ale też stadium zmian społecznych
w Chinach oraz uniwersalna opowieść o dojrzewaniu. Film brał udział w konkursie
głównym w Cannes oraz zdobył nagrodę publiczności na festiwalu w San Sebastian.
PREMIERY
11 MARCA
WSTRZĄS
W nieoczywisty sposób inspiracją do stworzenia tego
filmu był…artykuł prasowy na temat dra Bennetta Omalu, który powiązał fakt
mikrourazów spotykających sportowców i ich dalsze zaburzenia depresyjne oraz
próby samobójcze. W głównej roli występuje Will Smith, któremu rzadko udaje się
wybić ze swojego komediowego wcielenia. Mam nadzieję, że będzie miał coś
ciekawego do powiedzenia.
NIEWINNE
Film, na który czekam najbardziej w tym miesiącu.
Polsko-francuska koprodukcja z udziałem Agaty Kuleszy i Agaty Buzek jako zakonnic,
które doznały gwałtu ze strony Armii Radzieckiej, w wyniku czego większość
sióstr zaszła w ciążę. Problem stara się tuszować siostra przełożona, choć
część ciężarnych nie chce pozbyć się dzieci, które przecież są darem Bożym.
EL
CLAN
Mafijna historia rodem z Argentyny. Rodzina Puccio
zajmuje się porywaniem dla okupu, co zamożniejszych obywateli Buenos Aires.
Cała akcja rozgrywa się na początku lat 80-tych, kiedy to w kraju władza
wyzwala się z rąk wojskowej junty. Myślę, że to pozycja dla nieco
ambitniejszych kinomanów, którą znajdziemy jedynie w kinach studyjnych.
NIEOBECNOŚĆ
Magdalena Łazarkiewicz, reżyserka m.in. „Ostatniego
dzwonka”, sięgnęła po formę dokumentu, aby opowiedzieć o swoim zmarłym mężu
Piotrze, również reżyserze. Lubię takie autobiograficzne opowieści, więc
chętnie wybrałabym się na ten film. O dziwo powstał on w 2014 roku, a dopiero
teraz ma szansę zawitać do kin studyjnych.
PREMIERY
18 MARCA
ZABÓJCZYNI
Chiński zwycięzca ostatniego festiwalu w Cannes. Akcja
rozgrywa się wieki temu, kiedy to jeszcze tradycyjne stroje tamtejszej kultury,
znane nam z książek i obrazów, były jeszcze popularne. I to właśnie strona
wizualna tego filmu jest moim zdaniem najbardziej interesująca. Miałam okazję
zobaczyć już ten film i zupełnie nie zainteresowała mnie fabuła, która skupia
się na młodej dziewczynie wychowanej na zawodową zabójczynię. Pewnego dnia ma
ona za zadanie powrócić w swoje rodzinne strony i zabić mężczyznę, który w
czasach dzieciństwa był jej wskazywany jako przyszły małżonek. Bardzo liryczny
film, przeznaczony dla pewnego zamkniętego grona fascynatów kina azjatyckiego.
DAMA
W VANIE
Maggie Smith jako zdziwaczała staruszka mieszkająca w
vanie, która nawiązuje znajomość ze swoim… sąsiadem (parkuje na jego
podjeździe). Para tworzy dość ekscentryczną mieszankę dla okolicy, elegancki
erudyta zadaje się z zaniedbaną, starą kobietą, ale okazuje się że potrafią oni
znaleźć wspólny język.
POWRÓT
Syn miejscowego bogacza wraca w rodzinne strony na
ślub swojego ojca z o wiele młodszą kobietą. Odnawia kontakt z dawnymi
przyjaciółmi i poznaje historię, która rzuca cień na rodzinę swojego
przyjaciela. Chłopak stara się zatuszować fakty mogące skomplikować ich wspólne
losy. W obsadzie Geoffrey Rush i Sam Neil. Z opinii znajomych wiem, że widowni
Warszawskiego Festiwalu Filmowego „Powrót” bardzo się podobał.
CAŁY
TEN CUKIER
Dokument, który koniecznie muszę zobaczyć! Powodem
zainteresowania jest moje uzależnienie od cukru, niepozwalające mi oprzeć się
myśli o zjedzeniu codziennie czegoś słodkiego. Od jakiegoś czasu mam świadomość
zgubnych skutków tego nałogu, dlatego jestem ciekawa jak wyglądało życie
reżysera tego filmu Damona Gameau, który w ramach eksperymentu nie jadł cukru…przez
3 lata, żywiąc się tylko zdrową żywnością, która jak wiemy i tak jakąś
zawartość cukru zawiera. Po tym okresie zaczął on spożywać przez 60 dni po 40
łyżeczek cukru czyli mniej więcej tyle ile dostarcza sobie każdego dnia ekspert
ds. cukru pewnego koncernu pijący po 12 puszek gazowanego napoju. Mam nadzieję
, że o tym jak wygląda rynek przemysłu cukierniczego i manipulacje światowych koncernów będzie można
się szczegółowo dowiedzieć z filmu „Cały ten cukier”.
Komentarze
Prześlij komentarz