Stosik książkowy na lipiec


Przedstawiam wam dzisiaj moje łowy z miejskiej biblioteki, która niestety będzie zamknięta do końca wakacji, więc zaopatrzyłam się w dosyć pokaźną liczbę tytułów, choć wciąż wydaje mi się, że będzie ich za mało na dwa miesiące.

Od dołu druga część trylogii Stiega Larssona „Dziewczyna, która igrała z ogniem” - pozycja, którą miałam nadrobić już dawno, zwłaszcza że w przypadku pierwszej części podobała mi się zarówno książka jak i ekranizacja z Danielem Craigiem. Jestem przekonana, że i tym razem się nie zawiodę.

Kolejną książką jest najnowsza powieść kontrowersyjnego Michała Witkowskiego „Zbrodniarz i dziewczyna”. Czy ten pan od czasu kiedy został 'blogerką modową' wciąż pisze dobrą prozę tak jak to było w przypadku „Lubiewa” i „Drwala”? 

Coś co przypadkiem trafiło w moje ręce i niezmiernie się cieszę, że dorwałam coś nawiązującego do podróży, bo już od baaaardzo długiego czasu nie czytałam nic związanego z tym tematem i zaczynam za tym tęsknić (swoją drogą wciąż zapominam o zakupie „Autostopem przez życie”). Martha Gellhorn słynna korespondentka wojenna i żona Hemingwaya (ich burzliwe małżeństwo trwało 5 lat) opisuje w książce „Podróże z nim i samotnie. Pięć piekieł na ziemi” swoje niebezpieczne przygody m.in. poszukiwanie U-Bootów na Morzu Karaibskim, dotarcie do rosyjskich dysydentów w Związku Radzieckim i przedzieranie się przez Chiny, Wietnam i Hiszpanię w czasie wojny. Jestem bardzo ciekawa tej książki, bo nigdy wcześniej nie słyszałam o tej pani, a widocznie warto byłoby zapoznać się z jej dorobkiem.

Łukasza Modelskiego pamiętam z jego debiutu „Dziewczyn wojennych” , który uwiódł mnie wysublimowanym stylem i bardzo delikatnym, acz szczegółowym przedstawieniem losów bohaterek. Tym razem autor przeprowadził rozmowy z sześcioma wybitnymi fotoreporterami z czasów PRL-u, z których to możemy się dowiedzieć o tym jak fotografowało się czołowych polityków i inteligentów, jak wyglądała praca w redakcji gazety, jak wybierano dziewczyny na okładkę „Przekroju”. Również spodziewam się po tej książce wiele i mam przeczucie, że pan Modelski mnie nie zawiedzie. 

Na „Sławne pary PRL” polowałam już od dłuższego czasu, być może zainspirują mnie one do zapoznania się z dawnym kinem polskim, w którym grali Olbrychski, Jędrusik, Holubek. Być może fakt, że połączę tę lekturę z „Fotobiografią PRL. Opowieściami reporterów” Modelskiego stanie się spójnym uzupełnieniem. 

Zawsze w wakacje staram się nadrobić pozycje z tzw. kanonu klasyki literatury, stąd w moim posiadaniu znalazły się „Czerwone i czarne” Stendhala i „Trans-Atlantyk” Gombrowicza. Chciałam skusić się jeszcze na „Nędzników” Hugo i „Moralność pani Dulskiej” Zapolskiej, ale chciałam się ograniczyć i już teraz zaczynam żałować :) Myślę, że w najbliższych dniach pojawię się jeszcze w bibliotece polując za pomocą karty mojego nieczytającego brata. 

W ramach czegoś do odprężenia wybrałam „Małżeństwo we troje” Erica Emmanuela Schmitta, choć słyszałam, że książka ta wcale nie jest taka banalna. Mam problem z tym autorem, bo wydaje mi się, że ciąży na nim syndrom Paulo Coelho, jego proza staje się odbierana jako pseudomądrości. Rozczarowałam się „Marzycielką z Ostendy”, oby tym razem nie było podobnie.

Z bólem serca zrezygnowałam z wypożyczenia „Zniewolonego” Solomona Northupa, „Boks na Ptaku czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak” oraz biografii Janusza Gajosa, Stanisławy Celińskiej i Krystyny Kofty. Moja tendencja do biografii ujawnia się już na każdym kroku. Może czytaliście coś z tych książek, bądź polecacie coś nawiązującego do ich tematyki? Nie pogardzę też poleceniem jakiejś super biografii ;)

Komentarze

Popularne posty