Jak wydawać mniej na kulturę?

We wszystkich sprawozdaniach dotyczących poziomu czytelnictwa, chodzenia do teatru, opery itd. pojawia się komentarz, że duża liczba ludzi usprawiedliwia swoje braki kulturalne oszczędnością, uważają że mają ważniejsze wydatki niż zakup nowej książki, płyty, biletu. Doskonale to rozumiem, ponieważ mój skromny budżet studencki czasami też nie pozwala mi na kolejne wyjście do kina bądź wizytę w księgarni. Stąd szukam innych sposobów, aby za darmo lub bardzo małym kosztem skorzystać z legalnej kultury. Nie bez powodu podkreślam słowo legalna kultura, ponieważ staram się ograniczyć swoje korzystanie z torrentów, chomikuj i kinomaniaka, aby móc z czystym sumieniem powiedzieć, że doceniam pracę artystów, którzy niejednokrotnie wkładają masę wysiłku i czasu dla naszej rozrywki. Poza tym obecnie za pomocą strony www.legalnakultura.pl można znaleźć mnóstwo stron, gdzie za darmo bądź za symboliczną opłatą możemy znaleźć interesujące nas tytuły. Podzielę się z wami sprawdzonymi przeze mnie sposobami.
  1. FILMY
  • Studio Filmowe "Tor" i "Kadr" na Youtube - dla prawidziwych kinomaniaków, którzy wciąż zostawiają na później nadrobienie klasyki polskiego kina, te kanały będą zbawieniem. Filmy tj. "Przypadek", "Zakazane piosenki", "Rodzina Leśniewskich", "Chłopi", "Brunet wieczorową porą" znajdują się pod naszą ręką, możemy w każdej wolnej chwilii odpalić sobie youtuba i legalnie obejrzeć zrekonstruowane dzieła z dawnych lat.
  • VOD - czyli kino na żądanie oferowane zarówno przez dostawców telewizji kablowej, jak i na stronach onet.pl, iplex.pl itp. Najczęściej są to filmy polskie i zagraniczne z ostatnich lat, odnoszących sukcesy kinowe, nagradzane. Ostatnimi czasy najchętniej korzystam z vod.tvp.pl, gdzie oprócz filmów fabularnych oraz dokumentalnych i seriali  w ofercie znajdują się również archiwalne nagrania programów telewizyjnych, w tym sporo kulturalnych (Tygodnik kulturalny, Kultura głupcze, Sztuka czytania, Kocham kino), a także Teatru TV.
  • Promocje kinowe - większość multipleksów ma w swoim cenniku określone promocje, moim zdaniem przoduje w tym Multikino, gdzie każdego dnia oprócz soboty można zapłacić mniej za bilet. Wystarczy jedynie pobrać promocyjny kod, zebrać opakowania określonego produktu bądź mieć paragon z poprzedniego zakupu. Ale warto również przyjrzeć się repertuarowi mniejszych kin, które często prezentują ambitniejszy repertuar, ale także są atrakcyjniejsze pod względem cen na co dzień.
  • Maratony filmowe – raz na jakiś czas prawie każde kino organizuje u siebie maraton filmowy, podczas którego można nadrobić za jednym zamachem kilka tytułów i przeliczając to na nasze miliony monet, wychodzi to znacznie taniej niż pojedyncze seanse.
  1. KSIĄŻKI
  • Biblioteki, antykwariaty – odnoszę wrażenie, że niektórzy nie doceniają tej metody. Często uważa się, że biblioteki i antykwariaty są zacofane, można znaleźć w nich jedynie starsze tytuły, w dodatku niektórzy mają obsesje na punkcie posiadania swojego, nowego egzemplarza. A to bardzo niesłuszne spojrzenie na biblioteki, uważam że jeśli ktoś chce poszerzyć swoje horyzonty powinien obowiązkowo, co jakiś czas przechodzić się między półkami tych "starych" miejsc. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że poszukiwanie tytułów sprzed kilku lat w księgarniach może być syzyfową pracą, a na pewno łatwiej je znaleźć w bibliotece. Poza tym, uważny czytelnik spotka się w katalogu z masą tytułów o interesującej go tematyce, o których mógł nawet wcześniej nie słyszeć, a na miejscu może przewertować książkę, przekonać się o tym czy warto ją przeczytać. Zaś antykwariaty są na tyle cudowne, że czasami za grosze można zdobyć perełki literatury, które pozostając na naszej półce przypominają nam o udanych zdobyczach.
  • Biblioteki cyfrowe - zapoznając się z bazą legalnej kultury można odkryć mnóstwo akademickich i regionalnych bibliotek oferujących swoje zasoby w internecie. Na pewno przydatna opcja dla osób piszących prace na określony, unikatowy temat.
  • Promocje wydawnicze – akurat jesteśmy w środku sezonu promocyjnego, więc warto w internecie prześledzić strony internetowe największych księgarni i upolować bestsellery ostatnich miesięcy. Moim faworytem pod tym względem jest wydawnictwo Znak, które poprzez newsletter mailowy powiadamia mnie wciąż o bardzo korzystnych promocjach, nawet do 70% obniżki cenowej.
  • Grupy na Facebooku – kto nie korzysta z grup facebookowych nie wie co traci. Jako istotną zaletę trzeba podkreślić, że łatwo znaleźć grupę tematyczną dla danego miasta, dzięki czemu oszczędzamy na kosztach wysyłki. W dodatku sami możemy łatwo pozbyć się książek, które kurzą nam się na półkach.
  • Czytniki ebooków – dla osób, które przekonały się do zamiany szeleszczących stron na mały monitor. Wystarczy zainwestować jedynie w odpowiedni dla nas czytnik, a potem nigdy nie musimy się martwić tym, że nie znajdziemy jakiegoś tytułu.
  1. MUZYKA
  • Serwisy internetowe (deezer, last fm, spotify, myspace i inne) – chyba każdy fan muzyki ma jakieś konto na którymś z tych serwisów. Dzięki nim możemy odsłuchać całe albumy ulubionych wykonawców, poznać ludzi z podobnym gustem muzycznym i odkryć nowych artystów. Kopalnia wiedzy i dobrej zabawy.
  • Archiwa radiowe – ( np.Oficjalne archiwum audycji Marka Niedźwieckiego www.lpmn.pl) za pomocą strony legalnej kultury można znaleźć masę archiwów z kultowymi nagraniami starych audycji. Dla osób zainteresowanych sięganiem do źródeł – najcenniejsza opcja.
  1. SZTUKA
  • Wystawy muzeów w internecie – zarówno tych polskich jak i zagranicznych. Wiele z najsłynniejszych muzeów na świecie oferuje wirtualne wystawy za darmo, gdzieniegdzie za opłatą z komentarzem lektora. Moim zdaniem na pewno warto, jak dotąd zapoznałam się z ofertą Filmoteki Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
  • Narodowy Instytut Audiowizualny www.nina.gov.pl – to miejsce spajające wiele projektów dokumentujących i rekonstruujących nagrania audiowizualne. Największym z tych projektów jest Ninateka czyli archiwum filmów, spektakli, słuchowisk, koncertów w 98% za darmo! Z pewnością moje ulubione miejsce w internecie do spotkań w kulturą wysoką.
  • Promocje na bilety do teatrów, oper i filharmonii – czyli do miejsc, które zazwyczaj młodzi ludzie omijają z daleka, a to właśnie oni mogą się cieszyć znacznie niższymi cenami biletów. Przykład: Opera Bałtycka w Gdańsku  oferuje wszystkie spektakle  dla studentów w cenie 20 zł, gdzie normalne ceny oscylują od 60 do 100 zł. Dlatego warto poszukać w internecie stron najbliższych nam teatrów, oper i poczytać czy te miejsca zapewniają niższe ceny w określonym czasie bądź dla wybranych osób.
    A może Wy znacie jeszcze jakieś sposoby na oszczędne wydatki na kulturę?


Komentarze

Popularne posty