Sztuka dobrego plakatu #1 - minimalizm
Trafiłam na świetną stronę, która zainspirowała mnie do stworzenia nowego cyklu - Sztuki dobrego plakatu. Mowa oczywiście o Pintereście, gdzie każdy może skompletować swoją galerię obrazów o dowolnej tematyce. Wpisujemy interesujące nas hasło i dostajemy tysiące pokrewnych mu zdjęć czy grafik. Jeśli chcecie podglądać moje zbiory to zapraszam tutaj.
Na początek chciałabym wyjaśnić Wam czym, moim zdaniem, cechuje się dobry plakat filmowy. A raczej łatwiej będzie powiedzieć jak nie powinien wyglądać - być kopią znanego motywu, prezentować grona bohaterów bez nawiązania do kontekstu filmowego, wprowadzać widza w błąd np. prezentując kadr z filmu, który nie jest kluczowy dla akcji wydarzeń. Dlatego w odniesieniu do plakatów wyznaję zasadę minimalizmu - prosta grafika lub zdjęcie intrygujące widza, napisy nie wysnuwające się na pierwszy plan i brak dodatków w stylu 'Woody Allen najzabawniejszy od lat!'. Niestety obecnie tego typu plakaty często nie służą promocji tytułu w kinach, ale są "sztuką dla sztuki", którą koneserzy poznają po latach za pomocą internetu. Stąd postanowiłam ułatwić Wam trochę to zadanie i pokazać to co ja znalazłam i uznałam za interesujące. Być może zachęci to Was do rozpoczęcia własnych poszukiwań i tworzenia kolekcji :)
Na początek chciałabym wyjaśnić Wam czym, moim zdaniem, cechuje się dobry plakat filmowy. A raczej łatwiej będzie powiedzieć jak nie powinien wyglądać - być kopią znanego motywu, prezentować grona bohaterów bez nawiązania do kontekstu filmowego, wprowadzać widza w błąd np. prezentując kadr z filmu, który nie jest kluczowy dla akcji wydarzeń. Dlatego w odniesieniu do plakatów wyznaję zasadę minimalizmu - prosta grafika lub zdjęcie intrygujące widza, napisy nie wysnuwające się na pierwszy plan i brak dodatków w stylu 'Woody Allen najzabawniejszy od lat!'. Niestety obecnie tego typu plakaty często nie służą promocji tytułu w kinach, ale są "sztuką dla sztuki", którą koneserzy poznają po latach za pomocą internetu. Stąd postanowiłam ułatwić Wam trochę to zadanie i pokazać to co ja znalazłam i uznałam za interesujące. Być może zachęci to Was do rozpoczęcia własnych poszukiwań i tworzenia kolekcji :)
Jak zbudować grozę wiedzą twórcy tego plakatu "Ptaków" Hitchocka
"Donnie Darko" w mrocznym, lecz prostym wydaniu
Strach przed sięgnięciem dna można też pokazać dosłownie, tak jak na plakacie "Trainspotting"
Kino akcji w minimalnym wydaniu? Plakat "Szklanej pułapki" udowadnia, że można i w taki sposób budować napięcie
Mój faworyt minimalizmu - rozlew krwi w eleganckim wydaniu "Fight Club"
Samotność w romantycznym ujęciu na plakacie "Her"
O Polskiej Szkole Plakatu na pewno napiszę kiedyś więcej, dziś prezentuję zalążek pomysłowości polskich twórców - "Bez końca"
Kto widział "Cast away" doskonale wie co wyraża ten plakat, dlatego takie grafiki rozpowszechniane są długo po premierze
Jak inteligentnie zaprezentować film dla dzieci - "ET"
Taki plakat może cieszyć tylko minimalistyczne oko osoby znającej już tą animację, specjaliści od promocji na pewno nie zgodziłby się na wprowadzenie takiego plakatu przed premierą kinową - "Potwory i spółka"
Komentarze
Prześlij komentarz