Niezły soundtrack! #1 - Amelia, Django, Blues Brothers, The Godfather, Drive, Begin Again
Zgodnie z noworocznym postanowieniem
nadrabiam braki w muzyce filmowej. Ciężko mi wypowiadać się o
konkretnych twórcach i ich stylu, dlatego na początek przesłuchałam
soundtracki, które najbardziej zapadły mi w pamięć podczas
oglądania filmu. Myślę, że w dużej mierze dzięki muzyce te
właśnie filmy stały się moimi ulubionymi. Za wartościowy
soundtrack uważam ten, który wielokrotnie mogę przesłuchać w
całości mając z tyłu głowy kadry z filmu. To stanowi dla mnie
spójność dźwięku i obrazu.
Amelia muzyka: Yann Tiersen
Bardzo popularna ścieżka dźwiękowa, nieodłącznie kojarzona z
francuskim brzmieniem. Uwielbiam jej klimat, nadający optymistycznej
Amelii wiele uroku. Prosta linia melodyjna i użycie niewielu
instrumentów, szczególnie smyczkowych, ale też akordeonu i pianina
sprawia wrażenie magicznego połączenia. Choć początkowo reżyser
filmu Jean-Pierre Jeunet nie brał pod uwagi jako kompozytora
Tiersena, usłyszał piosenki z albumu "Le Phare" po raz
pierwszy jadąc na plan zdjęciowy "Amelii" i od razu
zadecydował zaangażować ich twórcę do współpracy. Dzięki
stworzeniu tej muzyki filmowej nieznany dotąd Yann Tiersen zdobył
międzynarodową sławę. Posłuchajcie "J'y
Suis Jamais Alle" – czyż nie piękna piosenka?
Django wyd. Universal Republic
Uwielbiam ten film! I totalnie
zakochałam się też w jego soundtracku skomponowanym przez wielu
twórców. Podziwiam, że mimo różnorodności artystów udało się
stworzyć tak spójny, niesamowicie porywający kowbojski klimat.
Szczególnie przypadły mi utwory skomponowane przez Luisa Bacalova i
Ennio Morricone, oscarowych twórców od dziesiątek lat związanych
z muzyką filmową. Zostawiam was z ich utworami – "Django"
Bacalova i "The Braying Mule" Morricone, ale cała ścieżka
jest obowiązkowo do odsłuchania!
Blues Brothers muzyka: Aretha
Franklin, Elmer Bernstein, Ira Newborn
Mogę się założyć, że nawet Ci
którzy nie widzieli filmu znają piosenkę "Everybody needs
somebody" i "Think" Arethy Franklin :) Kultowy film,
a więc i kultowa muzyka, żyjąca swoim życiem poza wielkim
ekranem. Świetnie sprawdza się na imprezach, na relaks i poprawę
humoru. Oprócz wspomnianego już tytułów upodobałam sobie również
"Minnie the moocher", "Rawhide" i "Jailhouse
Rock". Z tą muzyką powrót do początku lat 80-tych macie
gwarantowany.
Ojciec chrzestny muzyka: Nino
Rota
Nagrodzona Złotym Globem muzyka Nino
Rota do filmu "Ojciec chrzestny" jest bardzo wyważona i w
moim odczuciu bliska włoskim klimatom. Nieodmiennie, gdy słyszę
motyw przewodni filmu widzę twarz Marlona Brando siedzącego za
swoim biurkiem i dumającego nad interesami rodziny. Przepięknie
liryczna, spokojna muzyka do posłuchania wieczorem przy dobrym
winie.
Drive muzyka: Cliff Martinez
Nowoczesne, energetyczne brzmienia
jednocześnie osnute nutą nocnej tajemnicy. Z tego co wiem fanów
tej ścieżki filmowej są miliony, a na pewno każdy widz podczas
seansu filmu zwrócił na nią uwagę. Ciekawe jak to właśnie te
dźwięki wpłynęły na odbiór filmu, bowiem według pierwotnego
zamysłu kompozytorem ścieżki dźwiękowej miał być Angelo
Badalamenti, który od lat współpracuje przy filmach Davida Lyncha,
tworzył muzykę do kultowego serialu "Miasteczko Twin Peaks".
Podejrzewam, że gdyby ten pomysł doszedł do realizacji muzyka w
"Drive' byłaby bardziej tajemnicza, mroczna, a może też nie
oddziałująca tak dobrze z obrazem. Jako "nie-ekspert"
mogę sobie gdybać, bo nigdy nie dopuściłabym do możliwości
zmiany czegoś tak świetnego jak ten soundtrack.
Zacznijmy od nowa muzyka: Gregg
Alexander
Zeszłoroczny
ulubieniec musicalowy. Soundtrack z filmu "Begin Again"
słucha się jak dobrą popową płytę. A piosenki w wykonaniu Keiry
Knightley i Adama Levina z zespołu Maroon 5 od razu wpadają w ucho.
Czołowa piosenka filmu "Lost stars" w wykonaniu Knightley
jest nawet nominowana do Oscarów 2015! Mimo że wolę męskie
wykonanie to szalenie podoba mi się angielszczyzna Keiry w każdym
ze śpiewanych przez nią utworów. A pomyśleć, że w jej filmową
postać miała się wcielić Scarlett Johansson...
W następnym
wydaniu "Niezłego soundtracku" skupię się na oscarowych
faworytach w tegorocznej kategorii muzyki filmowej. Jakie są wasze
ulubione ścieżki dźwiękowe? Może polecicie mi coś czego mogłam
jeszcze nie słyszeć?
'Begin Again' czy 'Django' są też na mojej liście ulubionych soundtracków. Poza tym często wracam do 'Once', 'Into the Wild', 'Broken Circle Breakdown', 'Boyhood'. Większość moich muzycznych inspiracji pochodzi z filmów i seriali, tam wyłapię jakąś nutę i później drążę - w ten sposób odkryłam cudowny zespół 'Of Monsters And Men' :)
OdpowiedzUsuń"Once" i "Into the wild" też lubię, może wspomnę o nich w kolejnych odsłonach. Pozostałych tytułów wymienionych przez Ciebie jeszcze nie odsłuchiwałam, więc na pewno nadrobię. Dzięki :)
Usuń