Nadszedł mój
ulubiony okres podsumowań rocznych dokonań w filmowym świecie roku
2013. Bardziej niż czytanie list najlepszych, najbardziej kasowych i
nieudanych filmów wolę oglądać na youtubie kilkuminutowe dzieła
zmontowane z najbardziej zapadających w pamięć scen. Podziwiam
pracę ludzi, którzy potrafią tak misternie połączyć ze sobą
kilkanaście kompletnie różnych gatunkowo filmów, które razem
opowiadają pewną sentymentalną historię o tym co najistotniejsze
w filmach : wzbudzaniu śmiechu, łez, wzruszeń, budowaniu napięcia
i grozy. Jest to też dobry sposób na zetknięcie się z tytułami,
które przegapiliśmy w tym roku i może warto by po nie sięgnąć,
mnie zwykle omijają filmy akcji i animacje, ale skrzętnie zapisuje
sobie tytuły, które zdobyły uznanie popularności wśród
światowych widzów. Irytuje mnie jedynie fakt, że wiele filmów
branych pod uwagę w tych podsumowaniach, nie miało jeszcze swojej
premiery w Polsce, choć większość z nich na przestrzeni
najbliższych 3 miesięcy zostanie oblegana w naszych kinach. Dlatego
zachęcam do obejrzenia cudownych filmowych recenzji roku 2013 i
zaplanowania sobie nadrobienia zaległości w najbliższym wolnym
czasie.
I pierwsze polskie wydanie w wykonaniu Jakuba Ignarskiego
Komentarze
Prześlij komentarz